W tym wpisie poopowiadam trochę o witaminach! ❀

Ostatnio ze smutkiem zauważyłam, że witamina B3 w kosmetyce jest stosowana bardzo rzadko, a już na palcach jednej ręki mogłabym policzyć produkty, w których jest głównym składnikiem aktywnym. Szkoda… ponieważ niacyna ma naprawdę rewelacyjny wpływ na skórę! Jestem zdania, że warto wprowadzić jej do pielęgnacji dużo, dużo więcej. Z tego wpisu dowiecie się nie tylko, jakie ma właściwości, ale również gdzie szukać witaminy B3. Zapraszam!

WITAMINA B3 / WITAMINA PP / NIACYNA

Tak naprawdę witamina B3 znana jest już niemal 150 lat. To połączenie niacyny, czyli kwasu z jego amidem. Po raz pierwszy opisano ją przy okazji badań prowadzonych nad nikotyną.

Początkowo niacyna nosiła nazwę kwasu nikotynowego, ale takie nazewnictwo wprowadzało kilka komplikacji. Jakich? Zaczęto utożsamiać nikotynę z witaminami i zdrową żywnością. Bardzo złe skojarzenia, prawda? Postanowiono zmienić nazwę. Niacyna (ang. niacin) wzięła się ze zlepku wybranych liter słów: nicotin acid + vitamin.

Tak naprawdę to nazewnictwo jest tutaj najmniej ważne. W końcu to nie ze względu na ładną nazwę niacyna pojawiła się w produktach kosmetycznych. Dopiero niedawno zaczęto badać jej właściwości i odkryto, że witamina B3 w kosmetyce sprawdza się rewelacyjnie, kiedy stosujemy ją zewnętrznie na skórę. To świeżynka! Może dlatego jest jeszcze niedoceniania przez kosmetologów?

Choć trzeba wiedzieć, że już nasze babcie korzystały z właściwości witaminy B3, regularnie nakładając na twarz maseczkę drożdżową. Nie wiedziały tylko, że to właśnie niacyna (bardzo wiele znajduje się jej w drożdżach) ma pozytywny wpływ na skórę.

Jak działa witamina B3?

Jeśli zastanawiacie się, za co odpowiada witamina B3 i na co wpływa, koniecznie przeczytajcie to, co udało mi się wyszperać na temat właściwości tego składnika. Sama byłam zaskoczona jak wiele dobrego w sobie kryje! Oto krótka notka o tym, jak działa witamina B3 w kosmetyce.

Zacznijmy od tego, że jest odpowiednia:

  • dla suchej skóry, ponieważ wzmacnia barierę hydrolipidową i poprawia nawilżenie;
  • dla cery trądzikowej, ponieważ wzmacnia ochronę skóry przed bakteriami;
  • dla bladej i ziemistej cery, ponieważ stymuluje krążenie, ożywia i ujednolica koloryt;
  • dla skóry dojrzałej, ponieważ pomaga naprawiać nici DNA, uelastycznia i wygładza;
  • dla tłustej cery, ponieważ zmniejsza wydzielanie sebum i łagodzi stany zapalne.

Czyli tak naprawdę witamina B3 sprawdzi się na każdym typie skóry, ponieważ zwalcza różnego rodzaju problemy skórne – od trądziku i wyprysków, przez zaczerwieniania i szorstkość, aż po poważniejsze stany zapalne.

Jak działa witamina B3? Przede wszystkim zmniejsza utratę wody przez skórę i reguluje procesy odnowy komórkowej. Jest też silnym antyoksydantem, czyli minimalizuje szkodliwość wolnych rodników. Niacyna to naturalny filtr przeciwsłoneczny, który ochrania przed promieniowaniem UV. Zmniejsza przebarwienia, zapobiega pojawianiu się na skórze niedoskonałości, wygładza, dodaje miękkości, elastyczności i witalności. To w skrócie.

Jeśli interesuje was, jakie konkretnie funkcje spełnia witamina B3 w kosmetyce, już wyjaśniam. To składnik, który stymuluje produkcję składników lipidowych skóry (ceramidów) oraz substancji odpowiedzialnych za utrzymanie prawidłowego nawilżenia, keratyny, kolagenu, kwasu hialuronowego.

Gdzie szukać witaminy B3?

Nie ma się co zastanawiać, gdzie jest najwięcej witaminy B3. Dostarczanie jej wyłącznie w diecie nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ ilości tego składnika w produktach spożywczych są zbyt małe, żeby odpowiedzieć na zapotrzebowanie naszego organizmu. Warto jadać dużo mięsa, orzechów oraz ziaren zbóż, ponieważ to one są bogate w niacynę.

Lepiej się jednak zastanowić, gdzie szukać witaminy B3 poza tym. Odpowiedź jest prosta: w kosmetykach! Najczęściej o niacynę wzbogaca się kremy, żele i różnego rodzaju serum do twarzy, szyi i dekoltu. Możemy znaleźć ją również w balsamach do ciała, kremach do rąk oraz szamponach i odżywkach do włosów (zwłaszcza tych nakładanych na skórę głowy).

Dlaczego akurat witamina B3 w kosmetyce, a nie stosowana solo? Z prostej przyczyny. To substancja, której skuteczność można poprawić stosując różne związki, wspomagające jej przenikanie do wnętrza skóry. Ot cała tajemnica.

Marta

Autor: Marta

Marta / 24 lat / Wrocław / Zakochana w kosmetykach i pielęgnacji. Blog "Kosmetyczne Patenty" powstał z ogromnej pasji i chęci dzielenia się opinią, oraz doświadczeniami. Zachęcam do kontaktu i dyskusji :)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

© 2024 "Kosmetyczne patenty – Znajdź sposób na piękno" All Rights Reserved