Witajcie!

Dzisiaj trochę o olejach, czyli mojej zajawce ostatnich miesięcy. Wiem, że moda na olejowanie trwa już naprawdę długo i sporo o tym zostało powiedziane, ale jeśli kogoś interesuje, jakie olejki stosuję w mojej pielęgnacji, to dowie się tego właśnie z tego wpisu. Zapraszam!

Naturalne olejki. Do czego wykorzystuję?

Olejki w pielęgnacji to coś, co pokochałam od pierwszego użycia. Nie za zapach (często nie pachną wcale ładnie), nie za konsystencję (do tłustości niektórych olejów trzeba się przyzwyczaić), ale do mnogości zastosowań. Ja jestem oczarowania tym, jakie zastosowania mają olejki w pielęgnacji skóry całego ciała, twarzy czy włosów.

Otóż olejki w mojej kosmetyczce stosuję:

  • jako zamienniki kremu do twarzy,
  • do olejowania paznokci i zmiękczania skórek,
  • na włosy i skórę głowy, aby je odżywić i zregenerować,
  • do termoochrony i stylizacji włosów,
  • jako naturalne filtry przeciwsłoneczne,
  • do zmiękczania, wygładzania i uelastyczniania,
  • pod makijaż dla rewitalizacji i blasku skóry.

5 OLEJKÓW, KTÓRE POKOCHAŁAM

Za ich naturalność, za to jak działają, za ich uniwersalność i to, że nadają moim włosom i skórze piękno. Oto moje ulubione olejki.

1. Olej rycynowy

Stosuję go na rzęsy, na włosy, na paznokcie, na twarz. Nadaje się jako odżywka wzmacniająca i przyspieszająca wzrost, regeneruje, przyciemnia, ale też świetnie oczyszcza. Demakijaż olejem rycynowym to coś, co polecam każdemu, zwłaszcza że jest to jeden z najtańszych i najłatwiej dostępnych olejków.

2. Olej arganowy

Olej arganowy jest co prawda nieco droższy, ale jestem zdania, że naprawdę opłaca się go mieć w swojej kosmetyczce. Dobrej jakości olej arganowy – tłoczony na zimno, nierafinowany i organiczny – to „must have” każdej kobiet. Odżywia, wzmacnia, ochrania i rewitalizuje skórę oraz włosy. Ja uwielbiam nakładać go po myciu włosów, aby przyspieszyć ich suszenia i ochronić przed temperaturą.

3. Olej migdałowy

Migdałowy olejek pokochałam za piękny zapach (choć nie każdy pachnie tak samo ładnie). Jest lekki i polecany do pielęgnacji skóry tracącej elastyczność np. u kobiet ciężarnych. Jest niezwykle delikatny, a przy tym skuteczny. Szybko się wchłania, wyczuwalnie poprawia nawilżenie i odżywia włosy. Uwielbiam go!

4. Olej malinowy

Z kolei olejek z pestek malin poznałam niedawno i jestem bardzo zszokowana tym, że nie znałam go wcześniej. Wprost perfekcyjnie dogaduje się z moją cerą! Wystarczą 2-3 krople wmasowane w skórę rano, po umyciu, aby moja twarz przez cały dzień wyglądała promiennie. Odkąd stosuję olejek malinowy, łatwiej mi też zrobić makijaż, bo cera jest gładsza i ujednolicona.

5. Olej makadamia

Na koniec tzw. znikający olej, czyli olejek z orzechów makadamia, który po nałożeniu na skórę wnika w ekspresowym tempie. Dzięki temu lubię stosować go latem, gdy tłustsze oleje nie sprawdzają się na mojej skórze. Czasami wykorzystuję olej makadamia też do olejowania włosów na ciepło.

Marta

Autor: Marta

Marta / 24 lat / Wrocław / Zakochana w kosmetykach i pielęgnacji. Blog "Kosmetyczne Patenty" powstał z ogromnej pasji i chęci dzielenia się opinią, oraz doświadczeniami. Zachęcam do kontaktu i dyskusji :)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

© 2024 "Kosmetyczne patenty – Znajdź sposób na piękno" All Rights Reserved