Dziewczyny! Suszycie włosy, tapirujecie, stosujecie pianki i lakiery, a Wasze fryzury są nadal bez objętości? Robicie to źle! Wiem to stąd, że ja też tak robiłam, i nic nie działało. Kiedy sięgałam po spray zwiększający objętość włosów Nanoil Hair Volume Enhancer przyrzekałam sobie, że to ostatnie, co testuję. I rzeczywiście – ten spray zostaje ze mną, bo daje efekty!
Walka o objętość włosów to walka z wiatrakami. Przede wszystkim, skupiamy się na samym problemie, zamiast potraktować fryzurę całościowo. Stąd pomysł, że na przykład włosy oklapnięte u nasady, trzeba tam natapirować i utrwalić lakierem, pomimo, że to zniszczy je w miejscu, gdzie rosną i są najzdrowsze. Tak samo włosy przylegające do skóry głowy często próbujemy podnieść za pomocą pianki albo suchego pudru, a te kosmetyki oblepiają je, obciążają i sprawiają, że włosy nie mają siły “wstać”.
A gdyby tak postawić na dodanie objętości i pielęgnację równocześnie? Taki jest właśnie spray zwiększający objętość włosów Nanoil Hair Volume Enhancer. Jak działa?
Nanoil Hair Volume Enhancer – po pierwsze pielęgnacja
Kosmetyki Nanoil są mi dobrze znane, bo używałam ich wielokrotnie wtedy, kiedy inne specyfiki zawodziły. Szczególnie lubię produkty pielęgnujące włosy. Okazuje się, że także Nanoil Hair Volume Enhancer jest naszpikowany składnikami, które działają na uniesienie fryzury u nasady, ale także skutecznie odżywiają i chronią włosy. Białka pszenicy, czyli proteiny zawarte w sprayu, dogłębnie odżywiają włosy, dzięki czemu są one mocne, dobrze się układają, a przy tym nie elektryzują i nie puszą. Keratyna poprawia strukturę włosów, ich grubość i wygląd, a panthenol – dyscyplinuje włosy, nadaje im połysk i gładkość, pogrubia włókno włosa.
Skład sprayu Nanoil Hair Volume Enhancer potrafi także ochronić włosy przed szkodliwymi czynnikami atmosferycznymi, mrozem, wiatrem i wilgocią.
Nanoil Hair Volume Enhancer – po drugie lekkość
W składzie sprayu nie znajdziemy za to na przykład alkoholu. Ta substancja sprawia, że włosy szybciej schną po spryskaniu kosmetykiem do stylizacji (pamiętaj – nie prostuj NIGDY mokrych włosów), ale przy tym strasznie je wysusza. A przecież nikt nie chce mieć na głowie siana. Nie ma w nim także silikonów, które oblepiają włosy, osiadają na nich i ciągną je w dół. Dlatego Nanoil Hair Volume Enhancer sprawdzi się zarówno u tych z Was, które mają włosy ciężkie, grube, jak i u posiadaczek włosów cienkich, delikatnych.
Będzie też świetnym kosmetykiem do stylizacji włosów ze skłonnością do przetłuszczania się, oklapniętych. Co więcej, szybko pomoże zregenerować włosy suche, zniszczone, puszące się.
Wystarczy spryskać nim włosy po umyciu, lub suche pasma przed stylizacją, rozczesać i ułożyć jak zwykle. Lekka jak mgiełka formuła ułatwia modelowanie włosów, nie obciąża ich i nie natłuszcza. Użycie sprayu Nanoil Hair Volume Enhancer zapewnia ułożoną fryzurę na cały dzień, i objętość, która nie mija po kilku godzinach.
Nanoil – kosmetyki szyte na miarę
Spray zwiększający objętość włosów Nanoil Hair Volume Enhancer najwygodniej jest kupić na stronie nanoil.pl z dostawą do dowolnego miejsca. Będziecie zaskoczone zarówno jakością, jak i miłą dla portfela ceną. Przy okazji, polecam zajrzeć na ich stronę o pielęgnacji włosów, zrobić szybki test porowatości i wybrać kosmetyczny zestaw szyty na miarę.
Jakie macie sposoby na włosy bez objętości? Spróbowałyście albo spróbujecie sprayu od Nanoil? Czekam na Wasze opinie w komentarzach i ściskam Was serdecznie!
Dodaj komentarz