Witajcie 🙂
Dziś krótka recenzja maski do włosów Nanoil z keratyną, o którą wiele z Was pytało mnie w wiadomościach. Nic dziwnego – w końcu to jeden z najpopularniejszych kosmetyków w ostatnich miesiącach. Skoro poleca go tyle blogerek, postanowiłam też o nim napisać. Ale nie byłabym sobą, gdyby mojej recenzji nie poprzedził test keratynowej maski do włosów Nanoil. Jak w nim wypadła? Czy pomogła mi zregenerować włosy? Czy kupiłabym ją raz jeszcze? Odpowiedzi na te pytania (ale nie tylko) poniżej. Serdecznie zapraszam!
Maski do włosów Nanoil
Po raz pierwszy usłyszałam o nich od fryzjerki, która ukochała sobie markę Nanoil i poleca ją przy każdej mojej wizycie w salonie. Drugi raz maskę Nanoil poleciła mi moja siostra. Skoro dwie panie stwierdziły, że jest warta swojej ceny, to nie było inne opcji, tylko ją kupić! Weszłam na www.nanoil.pl i zamówiłam.
Oczywiście w ofercie Nanoil dostępne jest 5 masek do włosów:
- keratynowa maska do włosów,
- jedwabna maska do włosów,
- arganowa maska do włosów,
- algowa maska do włosów,
- i węglowa maska do włosów.
Ja wybrałam keratynę, bo włosy mam, jakie mam i potrzebowałam czegoś silnego. Wybór Nanoil Keratin Hair Mask nie był przypadkowy – od lat stosuję produkty keratynowe i wiem, że pomagają moim włosom.
Keratyna na włosy w masce Nanoil
Dlaczego włosom zniszczonym poleca się keratynę? To proste. Trzeba je odbudować, a najlepiej zrobić to proteiną, z której są zbudowane, czyli keratyną.
To dlatego maski keratynowe są najczęstszym wyborem. W tym przypadku w masce do włosów Nanoil znajduje się hydrolizowana płynna keratyna, która działa jeszcze skuteczniej niż keratyna w innym kosmetykach. Jej cząsteczki są mniejsze i łatwiej wnika w głąb włosów, dzięki czemu regeneruje, odbudowuje i wzmacnia nawet kilkukrotnie skuteczniej.
Poza keratyną jest tu coś jeszcze: panthenol – dodatkowy składnik, który w duecie z keratyną zapewnia włosom kompleksową pielęgnację. Prowitamina B5 jest odpowiedzialna m.in. za prawidłowy poziom nawilżenia włosów.
Cały skład znajdziecie na stronie www producenta.
Jak działa Nanoil Keratin Hair Mask?
Dla mnie ten kosmetyk to HIT. Stosowałam już różne maski do włosów z keratyną, niektóre nie działały w ogóle, inne wręcz puszyły włosy. Ten produkt to bez dwóch zdań najlepsza keratynowa maska do włosów, jaką stosowałam. Dla mnie najważniejsze jest to, że moja fryzura wygląda dzięki niej o niebo lepiej – za to ją kocham i raczej pozostaniemy przyjaciółkami na dłuuuugo.
Oto kilka rzeczy, które spodobały mi się w tej masce najbardziej.
1 | Działa już od pierwszego użycia!
Jeśli myślisz, że na efekty będziesz musiała czekać tygodniami, to nie tym razem. Maska Nanoil z keratyną wygładza włosy już po pierwszym użyciu, ułatwiając ich rozczesywanie i suszenie. Nie plączą się, są gładkie i pięknie błyszczą.
2 | Regeneruje włosy w 100%!
Kruche, suche, łamliwe i do tego rozdwajające się włosy? Dla maski z keratyną Nanoil to żaden problem. Tydzień po tygodniu odbudowuje włosy, sprawiając, że w pełni odzyskują swoje zdrowie.
3 | Podkreśla piękno włosów!
Zdrowe włosy to przecież piękne włosy. Nic więc dziwnego, że po kilku tygodniach stosowania Nanoil Keratin Hair Mask czuję się, jakby ktoś podmienił moje włosy na jakąś piękniejszą, pełną objętości wersję. Ten kolor i blask są nieziemskie.
4 | Zapewnia kompleksową ochronę!
Dla mnie jednak najważniejsze, że keratynowa maska Nanoil po prostu chroni włosy przed uszkodzeniami. Zapobiega ich wysuszaniu przez słońce, ogranicza szkodliwy wpływ toksyn i wolnych rodników, a do tego wzmacnia.
Stosowanie maski Nanoil z keratyną
Działanie działaniem, ale mnie bardzo mile zaskoczyła też formuła maski Nanoil. Nie wiem, czy wszystkie maski z tej serii takie są, ale ta keratynowa pachnie cudownie (czuć to potem na włosach), a do tego jest mega wydajna (wystarczy już niewielka porcja, żeby nałożyć na średniej długości włosy).
Oczywiście maskę stosujemy po umyciu włosów!
Nakładamy na wilgotne włosy na 15 minut. Polecam rozetrzeć ją dłońmi od nasady włosow po końcówki i trochę pomasować. Po tym czasie spłukujemy i cieszymy się pięknymi, pełnymi blasku i nieobciążonymi włosami.
Czy polecam tę maskę?
No jasne, że tak! Jak tysiące innych kobiet, które ją stosują i dzielą się podobnymi recenzjami w sieci. Ty też będziesz ją polecała, jeśli tylko spróbujesz. A warto! Zamów, zastosuj i koniecznie daj znać w komentarzach, jak keratynowa maska Nanoil sprawdza się u Ciebie. Jestem bardzo ciekawa!
