Cześć, Dziewczyny!
Dzisiaj przychodzę do Was z tematem rzęs. Często zadajecie mi pytania, co robię, że mam tak długie rzęsy. Muszę przyznać, że nie zostałam nimi hojnie obdarzona przez naturę. Uważam, że ich długość, gęstość i ich intensywny kolor to zasługa moich 4 sposobów, które poprawiają ich kondycję, a wraz z nią wygląd. Jeśli chcecie je poznać, to koniecznie przeczytajcie ten wpis do końca.
1. Cudowny olej rycynowy
Regularne stosowanie oleju rycynowego sprawiło, że moje rzęsy stały się dwukrotnie gęstsze i dłuższe. Nakładanie go włączyłam w swoją wieczorną rutynę pielęgnacyjną i nie wyobrażam sobie lepszego ostatniego kroku pielęgnacji, niż właśnie olejek rycynowy. Nakładam go szczoteczką silikonową, którą kiedyś dostałam w jakiejś paczce. Niemniej jednak możecie robić to umytą szczoteczką po starym tuszu, bądź patyczkiem do uszu. To niesamowite, że coś tak taniego i naturalnego tak rewelacyjnie działa. Jeszcze wspomnę, że używam go także na brwi, które rosną po nim jak szalone!
Niestety pisałyście do mnie, że olej rycynowy Was podrażnił. W takim przypadku polecam sięgnąć po alternatywę, czyli jakąś kosmetyczną odżywkę na porost rzęs. Polecam jednak zakup takiego produktu, który ma jak najwięcej naturalnych składników. Przykładem jest np.: Nanolash.
2. Suplementacja biotyny
Biotyna odpowiedzialna jest za dobrą kondycję, a także wygląd włosów i paznokci. Dzięki regularnej suplementacji, włosy (w tym brwi i rzęsy) rosną mi o wiele szybciej. Oprócz tego tabletki skutecznie wzmocniły moje paznokcie, które wreszcie się nie łamią. Uważam, że moje długie rzęsy to w dużej mierze zasługa właśnie biotyny i olejku rycynowego.
3. Obowiązkowy demakijaż
Myślę, że nie jestem jedyną osobą, która nie cierpi zmywać makijażu. W szczególności po imprezie. Jedyne, o czym wtedy marzę to łóżko. Jednak wiem, że trzeba wykonać demakijaż. Niestety pozostawienie tuszu na noc może przysporzyć wiele nieprzyjemnych konsekwencji, jak na przykład podrażnienie oka, czy pokruszenie tuszu wraz z naturalnymi rzęsami.
4. Delikatność przy demakijażu
Skoro już wiemy, że demakijaż trzeba robić niezależnie od okoliczności, to przejdźmy teraz do techniki. Przy oczach trzeba być o wiele bardziej delikatną, niż przy reszcie twarzy. Przykładając wacik nie powinnyśmy nim szorować, lecz zaczekać około 30 sekund, aż tusz się rozpuści. Obowiązkowo później myję buzię żelem, aby usunąć pozostałości kosmetyków, w tym tuszu do rzęs.
To już moje wszystkie sposoby na długie rzęsy naturalnie. Czy któryś ze sposobów był dla Was zaskoczeniem?
Dajcie znać, jak szybko po wprowadzeniu tych 3 sposobów Wasza rzęsy stały się dłuższe i gęstsze <3
Dodaj komentarz