Cześć! Dzisiaj temat, który często (z reguły nieświadomie) bagatelizujemy, a mianowicie: OCHRONA CERY PRZED SŁOŃCEM.
Każdego dnia stosujesz dziesiątki kremów, serum, mleczek i toników, które mają zapewnić twarzy młody, zdrowy i piękny wygląd.
Ja też to robię! Skrupulatnie dobieram każdy krem, żeby zawierał kompleks składników potrzebnych mojej skórze, jak koenzym Q10, witamina E, czy kwas hialuronowy. Oczyszczam tylko łagodnymi kosmetykami, bez detergentów. Regularnie nawilżam cerę i stosuję oleje, które zapobiegają utracie wody, natłuszczają i wygładzają.
Niestety… to nie wystarcza.
Czego potrzebuje skóra? Ochrony!
Jeszcze do niedawna nie przykładałam dużej uwagi do tego, czy zapewniam mojej skórze odpowiednią ochronę. Bardziej przejmowałam się jej odżywieniem, zrewitalizowaniem i odmłodzeniem, podczas gdy na jej szybsze starzenie się wpływa wiele czynników zewnętrznych i to ochrona przed nimi jest sekretem pięknej, zdrowej i wiecznie młodej cery.
Najważniejsza zasada w pielęgnacji brzmi: zapobiegaj starzeniu się cery, zamiast potem ją odmładzać. 🙂
Ale czy wiecie, przed czym należy chronić skórę twarzy?
Rzeczy, które szkodzą cerze:
- źle dobrane i niewłaściwie stosowane kosmetyki,
- niedokładne oczyszczanie twarzy,
- lub zbyt częste złuszczanie naskórka,
- stosowanie kosmetyków wysuszających,
- brak odpowiedniego nawilżania (także od wewnątrz),
- nałogi: picie alkoholu, palenie papierosów,
- zanieczyszczenia środowiska, m.in. smog,
- wyciskanie zmian trądzikowych zamiast ich leczenia,
- niezmywanie makijażu lub niedokładny demakijaż,a także wróg skóry nr 1, czyli promieniowanie UV.
Jak słońce wpływa na skórę twarzy?
W niewielkich ilościach, rozsądnych dawkach słońce jest nam bardzo potrzebne – poprawia nastrój i pobudza syntezę witaminy D niezbędnej naszemu organizmowi. Do tego wystarcza jednak maks. 15 minut dziennie.
Promieniowanie słoneczne w zbyt dużych dawkach niestety nie jest już tak przyjazne. Im więcej promieniowania UV dotrze do naszej skóry, tym większe problemy z jej zdrowiem i wyglądem możemy mieć. Jaki wpływ na skórę ma słońce? Oto najczęstsze efekty zbyt długich kąpieli słonecznych.
- Poparzenia słoneczne, czyli tzw. rumień.
- Zaburzenia pigmentacji: plamy, ostuda, bielactwo.
- Podrażnienia, uczulenia, trądzik i opryszczki.
- Fotostarzenie się skóry, czyli zmarszczki i utrata elastyczności.
Co to właściwie oznacza w praktyce?
Że pierwsze zmarszczki, które pojawiają się zbyt wcześniej, widoczne przebarwienia, nasilony trądzik i suchość skóry, mogą być objawami zbyt dużej ekspozycji na słońce!
Ochrona twarzy przed słońcem – zasady
To teraz zdradzę wam kilka patentów na to, jak ochronić skórę twarzy przed słońcem. Można to zrobić na kilka sposobów, ale wiele zależy też od tego, jak długo będziemy przebywać na słońcu i jak silne ono będzie.
Kiedy chronić skórę przed słońcem?
Zacznijmy od tego, że ochrona twarzy przed słońcem jest obowiązkowa niezależnie od pory roku, bo nawet zimą promienie UV mogą nam szkodzić. Dużo silniejsze są jednak latem, więc wtedy warto chronić się lepiej. Podobnie sytuacja wygląda na plaży (czy to nad morzem, nad jeziorem, czy na otwartym basenie), ponieważ woda przyciąga promienie słoneczne.
Nie zawsze powinniśmy wychodzić na słońce!
Wartą zapamiętania zasadą jest ta mówiąca o unikaniu słońca w godzinach, gdy jest najmocniejsze, czyli między 11 a 15. Wtedy warto skryć się w cieniu i nie wystawiać na pełne słońce, a jeśli już musimy, to tylko z odpowiednią ochroną (mocnym filtrem).
Podstawowa ochrona, czyli krem z filtrem UV
Podstawowa forma ochrony przed słońcem to stosowanie kremów z filtrem. Do wyboru mamy filtry zwykłe i wodoodporne, czyli idealne nad wodę. Rzecz jasna filtry mają też różne ‘moce’, ale ja z reguły wybieram te z SPF30, bo chronią przed 95% docierających do skóry promieni.
Jak prawidłowo używać kremu z filtrem?
Najczęściej popełnianym błędem jest pozorna ochrona twarzy przed słońcem – sytuacja, gdy myślimy, że chronimy, a tak naprawdę tego nie robimy. Otóż, moim drodzy, nałożenie filtra na twarz rano nie zapewnia ochrony na cały dzień! Właściwie trzeba nakładać nową warstwę kremu co mniej więcej 2 godziny lub po wyjściu z wody, jeśli używamy filtra niewodoodpornego.
Krem z filtrem na twarz to tylko jedna z opcji!
Wiem, że kremy z filtrem UV bywają gęste, tłuste i ciężkie. Jeśli nie chcesz szukać kremu z filtrem o lekkiej konsystencji, możesz zamienić go na kosmetyki do twarzy o właściwościach ochronnych. Dodatkowy filtr UV znajdziemy w wielu kremach, podkładach, a nawet pudrach. To idealna opcja na co dzień, gdy nie zamierzamy plażować.
I to byłoby na tyle informacji o ochronie przeciwsłonecznej. Nie chcę przedłużać wpisu, więc jeśli macie ewentualnie jakieś pytania, piszcie i zostawiajcie komentarze – być może zrobię drugą część wpisu 🙂
Buziaki!
Dodaj komentarz